Zapraszamy do przeczytania bardzo rozbudowanej recenzji książki poetyckiej Jacka Świłły. Paweł Kołodziejski spróbował ujarzmić rozbuchany potencjał interpretacyjny tych wierszy: Klucznik, czyli słów kilka o poezji Jacka ŚwiłłyRead More →

Klucz do poezji Jacka Świłły czytelnik odnajdzie już na okładce jego książki. Inna sprawa, co z tym kluczem uczyni. Po kolei jednak. Po otwarciu tomu, w jego wnętrzu znajdziemy trzy kolejne cykle, zatytułowane zgodnie z okładkową zapowiedzią, jakkolwiek w innej kolejności: linia, płaszczyzna i punkt. Każdy z cykli, niczym komnaty otwierają kolejne klucze w postaci „kompozycji”, co sugeruje odwołanie się do tropów malarskich. „Kompozycja VIII” inaugurująca cykl „Linia” oraz cały zbiór zdaje się potwierdzać nasze malarskie przypuszczenie. Jednak nie mamy do czynienia z wierszami o sztuce, choć ta jest w tekstach obecna, ale o sprawach dalece poza nią wykraczających.  Przeczytaj kilka wierszy z tego zbioru:Read More →

Na Wrocławskim Portalu pojawiła się krótka recenzja “Gwiazdy do oka” Jacka Świłły. Olga Szelc pisze między innymi, że: Jeśli lubicie zabawę znaczeniami, podążanie tropem imaginacji autora, nie stronicie od tego, by autor wywiódł was na nieznane drogi, a i macie przyjemność z tropienia w tekstach rozmaitych kontekstów – to z pewnością warto sięgnąć po ten tomik. Cały tekst dostępny jest pod tym linkiem -> https://www.wroclawskiportal.pl/gwiazda-do-oka-tomik-opowiadan-wroclawianina-jacka-swillo-recenzja/Read More →

W dniach 18 – 21 maja 2023 roku na wrocławskim Placu Solnym odbędą się Targi Książki Silesiana. W tym roku przy stoisku Mamiko, książki podpisywać będą: 👉 Jacek Świłło (Gwiazda do oka, Punkt, linia, płaszczyzna) – 18 maja w czwartek – godz. 15.00-17.30  👉 Bartosz Szeluga (Ten, którego nie ma) – 19 maja w piątek – godz. 16.00 – 18.00 👉 Justyna Nawrocka (Życie pośmiertne zwierząt futerkowych, Paragon) – 20 maja w sobotę – godz. 15.00 – 17.00 👉 Anna Paszkiewicz (Lepidoptera) – 21 maja w niedzielę – godz. 11.00-13.00 👉 Krzysztof Polaczenko (Mniedźwiedzi głos) – 21 maja w niedzielę – godz. 10.00-12.00 👉 BeataRead More →

Po zaskakującym zbiorze wierszy “punkt linia płaszczyzna“, Jacek Świłło powraca z paczką nieoczywistych opowiadań. “Gwiazda do oka” to mechanizm, który niełatwo rozmontować. Majsterkowicze słów na pewno jednak z ochotą przystąpią do dłubania. Do dzieła, złote główki.Read More →

Jak wiadomo, sowy nie są tym,czym się wydają. Ta proza również,niekoniecznie jest tym, czymmoże się wydawać na starcie.I to jest jej największa zaleta. Adam Kaczanowski Erupcja Mój tato zawsze mawiał, że frycowe trzeba płacić. Nie ma od tego wyjątków ani odwołania. Dlatego też nie lubił zabierać się do nowych rzeczy. Dlatego też przez trzydzieści dwa lata jeździł na taryfie w naszym miasteczku. Polonezem. No dobra, polonezem jeździł siedemnaście lat, wcześniej miał dużego fiata i ładę. W każdym razie powtarzał mi: synu, nie martw się, jak zaczynasz coś nowego, to zawsze zapłacisz frycowe. Poniesiesz dodatkowe koszty, ktoś cię zrobi w balona, czegoś nie przewidzisz, coś pomylisz,Read More →

Pomiędzy 19 a 22 maja autorzy Mamiko prezentowali swoje książki na Placu Solnym we Wrocławiu – w ramach Targów Silesiana, organizowanych przez Dolnośląską Bibliotekę Publiczną. Swoje książki przedstawiali Ewelina Mądrzyk, Michał Kukuła i Jacek Świłło.Read More →

Jacek pisze spokojne, dobre wiersze, którym warto poświęcić wieczór lub poranek. Nie mają one ambicji wprowadzania żadnych zmian w krajobrazie poezji, choć gdyby dało się zmienić świat, chętnie by się za to zabrały. Ale świat istnieje za długo, już jest na to za późno. Adam Wiedemann Kompozycja VIII wszystko wskazuje na to że teraz kubki i filiżankiwezmą na tapetę kandinsky’ego i to dobry ruchpocałunek klimta i dziewucha muchy już się opatrzyływ dodatku zawsze niosły lekki smrodek gwałtupodczas gdy nad oderwaniem krąży jakiś duchco by nie powiedzieć żółtawej wzniosłości i nie ma tu starcia chwil korpuskularnychowszem są napięcia lecz płaskie bezbolesnewobec odcinków okręgi nie stosują wyższejsiłyRead More →