Boleń – opowiadanie ze zbioru “Czytajcie, co jest wam pisane” Jakuba Tabaczka
Tomaszowi Boleń był, kurwa, najlepszy. Najlepszy. Bez wahania. Zdecydowanie. To był najszybszy lewy prosty, jaki w życiu widziałem. Jezu, zdecydowanie najszybszy lewy prosty. Pamiętam, jak Piotrek Cegła pierwszy raz przyprowadził…Read More →
Podróż w czasie – opowieść z “Bałkańskiego szkicownika” Marioli Mikołajczakowej
Żartują sobie ze mnie – myślała – taka wieś nie może istnieć, nie w tych czasach, nie pod koniec dwudziestego wieku. Oczywiście wiedziała, że w niektórych zakątkach Bałkanów czas stanął…Read More →
Święto Niepodległości – opowiadanie Joanny Kocik ze zbioru “5 minut” (napisanego wspólnie z Karoliną Deling)
Całe szczęście, sklep jeszcze otwarty. Pani Hania pracuje, świątek, piątek czy niedziela, kaska brzęczy. Jedenastego listopada też brzęczy, w końcu niepodległość uczcić trzeba, Piłsudski jak z Magdeburga wrócił, też pewnie…Read More →
Psylocybina idzie w obieg – jeden z rozdziałów “Sardynki” Kornela Maliszewskiego
Jechaliśmy rankiem do Wałbrzycha przez oblepiony śniegiem postindustrial. W fabrycznych budowlach przez wybite okna wystawiały głowy młode brzozy. Wszystko, co cenne, było doszczętnie opędzlowane przez pokolenia nieustraszonych ludzi z niewielkimi…Read More →
Valencia – jeden z rozdziałów “Saudade” Marty Kucharskiej
Pragnęłam, żeby ktoś mnie dotykał. Za wyjątkiem Maria, starego zboczeńca, który obłapywał mnie w autobusie za cycki i biodra, albo eks-męża, gdy trafiałam na niego na ulicy, zawsze kończyło się…Read More →