Po debiutanckich [kocich łbach] poszedł Mariusz Appel dalej – tam, gdzie poniosły go słowa. Nie można jednak zapominać o tym, że jego lingwizm jest nie tylko sztuką dla sztuki, grą literacką czy zabawą. To również forma bardzo osobistego, bogatego w detale życiopisania. Tu siłą obrazków tworzonych z codzienności i przeszłości jest konkret, a jednoczenie opisujący to wszystko język sprawdza, czy podniebienie trzyma się na co więcej niż słowo honoru. W Kotochwilach poeta dotarł aż do korzeni. Stanowią je rodzinne strony, podwórko, szkoła. I właśnie ten swoisty egzystencjalny temperament pozwala mu odkrywać coraz więcej, czasem nawet w sferze małej metafizyki.Marek Czuku Kilka wierszy ze zbioru: PodwórkoByłem wyrostkiem, a ono miało kształtRead More →

Debiut z internetu, prawdziwy “poeta sieci”.Koniec z hermetyzmem, świat na wyciągnięcie dłoni. Czyżby?“Przewraca siebie na lewą stronę” – ale co uzewnętrznia?Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w tomiku.Zwartym, konsekwentnym, zostającym w pamięci Mariusz Appel – ur. 1974, obecnie mieszka w Warszawie, z wykształcenia ekonomista, na co dzień pracuje z młodymi sportowcami, do tej pory publikował głównie w internecie, ale także w “Obrzeżach” i “Undergruncie”. [spotykania] okna: peryskopy mieszkań zaszkliły się. czerniązadrwiła sobie nieobecność odmierzana liczbą pięter.zostawiaj światło gdy wychodzisz. pamiętamjak prosiłaś. później mnie odwiedzasznie wchodząc do środka. czekasz aż wyniosę przed próg wnętrzeza ciasne by pomieścić nas oboje. ściskamy się. zobacz– mówię – biel przytłacza. aRead More →