Otworzę Ci to serce – recenzja “DAM”
„Ja nie piszę wierszy// dziecino ja je rodzę”, tak, wersem z Jaworskiego, Maciej Sowicki wchodzi w swój tomik. Dodając do tej deklaracji cytat ze Świetlickiego, który pojawia się kilka stron dalej, blurba Krzysztofa Śliwki oraz jarzeniówkowy róż bijący z okładki, możemy szybko zgadnąć, z jaką atmosferą będziemy mieli do czynienia. Autor przeszczepia melancholijno-buntowniczną czułość lat dziewięćdziesiątych, zabarwioną dziecięcym zachwytem, na twardy grunt post-post-post-transformacyjnej Polski (i statecznej Holandii), wyprzytulanej i wylizanej przez wielką kapitalistyczną mamkę. Mamy prywatność, miłość, muzykę, wzruszenia i krew na wargach, ale wszystko rozgrywa się już w całkiem innym enturażu. Nie brud, bruk i płaszcz po dziadku, ale euro-neony, szklane korporacje i rzyganieRead More →