Paulina Jania – Herbaciane róże

Jeśli jakikolwiek bóg istnieje, to prawdopodobnie ukrył się w tych wierszach. Jeśli metafizyka z erotyką stanowią jedność, to tylko w lekkości, którą te wiersze obiecują. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, gdy próbuję znaleźć rozwiązanie równania, które w niewiadomych zakłada parytet modlitwy i utopii. Nawet jeśli cuda zdarzają się tylko w języku wierzącego, że stanowi go coś więcej. W dogmacie innej poetyki, gdzie Freud musi zachować liturgiczną powagę, nie tylko względem reszty świata.

Rafał Gawin


***

napisałam list
mała dziewczynka
w piaskownicy z patykiem w dłoni
dwa kucyki, dwie wstążki we włosach
sukienka w czerwoną kratkę z kołnierzykiem
białe rajtuzy w jeszcze bielsze groszki
kupione na stacji PKP, tak mówiła mama
napisałam kolejny list
w piaskownicy z patykiem w dłoni
słowa są proste, choć trochę koślawe
od lat układają się w te same zdania

napisałam kolejny list
w piaskownicy z patykiem w dłoni
lecz go nie wysłałam
ktoś postawił na nim zamek z piasku

***

półmrok osiadł na ścianach
spływa po meblach, otula przestrzeń
okno wpuszcza ostatnie strugi światła
kawa stoi w kolejce na nakastliku
dawno wystygła
obok książka, przestępuje z nogi na nogę
zakładka w maki zastygła na setnej stronie
białe pranie zmoczył letni deszcz
na szczęście pamiętał o kwiatach
telewizja dzisiaj milczy, radio straciło głos
i nawet pies woli spać
obraca się tylko z boku na bok

***

chcieli nakarmić
małymi usteczkami
wkładali łyżeczką nadzieję
a później,
trzymali na głodzie

próbowali ciepłem dłoni
ogrzać zmęczone rysy twarzy
malowali warstwy
a później,
obmywali ze złudzeń
na końcu postanowili nasycić
pochmurnym spojrzeniem
pustkę w oku, rzucić do tańca
latem przemoknięte kłosy
a później,
odejść na wieczność

to wszystko, by sprawdzić
czy potrafię
pisać o miłości


Paulina Jania, ur.13.02.1987 r., studiowała na Uniwersytecie Opolskim, praktykująca nauczycielka. Prowadzi terapię z dziećmi, od logopedycznej po zajęcia rozwijające kompetencje emocjonalno – społeczne. Zakochana w poezji, miłośniczka górskich wypraw. Mieszka i tworzy w Prudniku.