Agnieszka Ziętara – ur. w 1973r. Absolwentka zarządzania i marketingu, pedagogiki. Publikowała m.in. w “Magazynie Materiałów Literackich Cegła”, w antologii “Harmonia dusz”. Nagrodzona wyróżnieniem w ogólnopolskim konkursie poetyckim. Mieszka i pracuje w Lidzbarku Warmińskim. odrobina człowieka z postaci wyszło nieuniknione płaskie grudka człowieka w człowieku a my leżeliśmy byliśmy wszystkim wszystkim tym czego nie widać potem ubraliśmy ciała to takie głośne bycie i nie bycie człowiekiem myślenie w sposób niebezpiecznie martwy niebycie w byciu wyłuskiwanie z łuski źlenie po dobrym dobrzenie po złym gubienie w odnajdywaniu chcenie kwilenie kwilenie oszukiwanie że naprawdę że potem i długo długo później przyglądanie się wszystkim pustkom pytanie czy płynie czy tylko zastyga a może wrze wycieka w niewidocznym ułamek ludzkiego Ja skowyt po skowycie ta głębia głęboko można zasnąć uciec głęboko przez sen sen z pootwieranymi oczami jak to się myśli jakie gałęzie to czują ciało ciało jest jak wołanie nic nie jest bliżej niż chłód włożyć ręce w cokolwiek włożyć serce w człowieka obudzić się w obcym ciele urwanym ssać gruby głos poszukujący właściciela mówić jak ciało które kupiło inne ciało jak stare są ramiona które od siebie odstają zdarzyć się może każdemu wszystko zakrywają zwierzęciu oczy kiedy je zabijają miał oczy wilgotnego psa życie jest krzykiem każdy ma powód by się obudzić nazwa jest tylko nazwą zastawką na niebytym widziałam płacz pękających luster dłonie zanurzane pod nieobecność widziałam śmierć która zeszła by się przywitać widziałam dzieci pod murem nie pytały o nic grzebały w ziemi martwe pisklę |
2014-05-03