Wojciech Graca – Ziarenka piasku

Wojciech Graca urodził się w Świebodzicach (rocznik 1985). Po ukończeniu I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Kasprowicza w Świdnicy, rozpoczął studia informatyczne w Wyższej Szkole Technologii Teleinformatycznych tamże. Następnie wyjechał do Niemiec, gdzie po zdaniu egzaminu państwowego, dostał się na Prawo na Uniwersytecie w Bielefeldzie. W trakcie studiów prawniczych został członkiem stowarzyszenia “Alt & Jung”, współtwórcy słynnego konceptu “Bielefelder Modell”, które to zajmuje się osobami upośledzonymi, starszymi oraz nieuleczalnie chorymi. Żonaty od siedmiu lat, ojciec dwójki dzieci. Zaczął pisać, żeby zrozumieć kobiety, żeby zrozumieć, dlaczego zostawiła go matka, gdy był siedmioletnim chłopcem. Pisanie jest również dla niego wentylem, poprzez który wypuszcza emocje i sceny, jakich doświadczył, sprawując opiekę paliatywną.



Jeżeli ktoś zapomniał o wolności, to erekcjato przypomni ją

„Romantycy się wypalili, harcerzy już nie ma, teraz się grilluje”
— tak ktoś gdzieś powiedział

To mogła być każda noc
– a jednak
było wyjątkowo,
bo przy gorejących
czuje się tę energię
i ciało wypełnia ciepło, tak że można przenosić góry.

To mogła być każda noc
– nawet berlińska, majowa 1933 roku
mogli stać, gapić się bezmyślnie
mogli nie zdawać sobie sprawy

– chyba spali,
bo żar hipnotyzuje
i ciało wypełnia ciepło, które jest zbawieniem.

I gdyby być oczyma
– w których odbija się blask
albo powiekami, na których
to czuć, to ciepło na polikach,
można byłoby powiedzieć,
że to jest właśnie ta jedna noc,
bo nie ma już zgiełku, nie ma ludzi
jest wyjątkowo, jest się samemu







w zbombardowanym mieście