Nazywam się Witold Sułek [ur. 1970 w Ozimku, poeta, księgarz, eseista.Szkice krytyczne i artystyczne drukowałem min. na łamach “Stron”, “Gazety Wyborczej”, “red”] Pięć wierszy z wydanego tomu: Korytarzżycie to taki korytarz, córko czasem wydaje się nieskończenie długia czasem tak krótki, jakby wcale nie był korytarzem bywa tak wąski, że trudno zrobić w nim nawet jeden kroka czasem tak szeroki, że nie sposób dosięgnąć, ani nawet zobaczyć ścian bywa wysoki, bez sklepienia, albo niski, prawie tak płaski jak kartka papierujakby wcale… a gdy spotykają się dwa korytarze mogą połączyć sięa gdy spotka się ich więcej, może powstać labirynt gubią się w nim pątnicy i karawanynawołują matkiRead More →