Piotr Zawadzki – ur. w 1983; poeta, przed debiutem książkowym. Studiował filozofię na Uniwersytecie Opolskim. Publikował w „Prowincji”, „Migotaniach, przejaśnieniach”, “Ricie Baun”, “ArtPapierze”, „Neurokulturze”. Otrzymał m.in. nagrodę Marszałka Województwa Opolskiego w XVIII OKL „Krajobrazy Słowa”. Drukowany w wielu almanachach pokonkursowych. Mieszka w Opolu. Awaria światła Zacerować rozdarcie po sobie, wydrzeć coś z mięsamaterii wiszącego wokół, zszyć i pożerać, jak nie myśleć inaczej?W tych kilku iskrach, które się w nas tłuką,można rodzić słońca, zagotować wodę. Możektoś trze o nas niedopałki nocyktóre osiadają pyłem ognia, płynem żaru? Zarządzić przeprowadzkę poza sezonemgrzewczym, zostać na bruku poetą bruku,z bruku rzeźbić słowotok,do bruku dotrzeć drąc mięsisty beton,nie dziwiąc się awariomRead More →

Olgerd Dziechciarz.Poeta, prozaik, felietonista i bloger (www.wolkuszuczylinigdzie.salon24.pl). Autor powieści „Wielkopolski” i „Małopolski”, zbiorów opowiadań: „Masakra”, „Miasto Odorków”, „poMazaniec” i „Pakuska”, tomów wierszy: „Ubyt”, „Podmioty codziennego użytku”, „Wiersze (p)różne”, „Autoświat”, „Galeria Humbug” i „Mniej niż zło” oraz wyborów felietonów: „Siodłanie krowy”, „Partykularne interesy”, „Olkusz dla opornych” i „Olkusz dla średnio zaawansowanych”. Trzy wiersze z ksiązki „Przewrócona ósemka”. niczym wybudzony z koszmarnego snuw którym okaleczałem własne ciałosiadłem do stołu by zapisać toco się nie wydarzyło za oknem pod świerkiemkot maltretował mysz naprzemian łapał ją i wypuszczałwyraźnie panując nad ofiarąi sytuacją pomyślałem że zabawię się w Bogai ocalę umęczone stworzenie ale kot uciekł z myszą w zębach więcRead More →

Piotr PiaszczyńskiUr. 1955 r. w Olsztynie. Absolwent polonistyki UMK w Toruniu. Jest poetą, recenzentem literackim, felietonistą, tłumaczem, autorem utworów dla dzieci. Opublikował do tej pory pięć tomików poetyckich, ostatnio “Moleskine” (“Portret”, Olsztyn 2009), a także zbiór esejów o sztuce i poezji “Szkice małe i mniejsze” (Littera, Olsztyn 1999). Stale współpracuje z radiem WDR Funkhaus Europa, portalem internetowym Deutsche Welle oraz londyńskim “Dziennikiem Polskim”. Jego utwory były tłumaczone na język bułgarski i niemiecki. Mieszka w Eitorf niedaleko Bonn. Bywa… Za sowite honorarium(wspaniałomyślnie wypłacone przez Niemców;co wy na to, szanowni germanofobi?)kupiłem sobie kompletnowych opon… Bywapoezja czasem użyteczna. Kościół sióstr Klarysek w Kolonii Kościół zastałemzamknięty. Żelazną kratęu wejściaRead More →

Grażyna Bajer z domu Kobiela ur. w 1955 r. w Nowej Rudzie.Od ośmiu lat mieszka w Norwegii.Wiersze pisze od trzynastego roku życia.Debiutancka książka „Sercem pisane, w bólu wydane”oraz obecna „…Nie rzucim ziemi…”powstały z tęsknoty za krajem,i marzenia o powrocie do ojczyzny. …Nie rzucim ziemi… na ławkę siadłam tuż przy ratuszujak pięknie się tutaj zrobiłow środku zieleni kwiatów pióropuszea niegdyś inaczej tu było chłonę widok ryneczku pięknegozegar na wieży południe zwiastujerozglądam się i myślę dlaczegotak smutno jest i żal jakiś czuję wtem gdzieś z ratusza popłynęłamelodia wszystkim tak znanawzruszona bardzo cała aż drgnęłamPolsko ojczyzno moja kochana „nie rzucim ziemi”… serce mi krwawiłzy same płyną po twarzyżałośćRead More →

Bożena Kaczorowska, rocznik 58. Urodziła się w Konstancinie,w miejscu granicznym pomiędzy stolicą a kurortem. I tak jej już zostało,chodzić wciąż po krawędzi różnych światów, gubiąc się i szukającswojego miejsca na ziemi. Z wykształcenia złotnik i dekorator wnętrz. Mieszka na warszawskim Ursynowie.Laureatka wielu konkursów poetyckich. Publikowała w Okolicy Poetów, Własnym Głosem, oraz na portalach internetowych, między innymi: Śląska Strefa Gender, Mustango, poezja polska, a także w licznych antologiach pokonkursowych. Homerowe przypowieści Spowiadam się z historii, która nigdy nie miała miejsca.To jedna z takich chwil, w których mogę zmienićwszystko, albo zapisać od nowa.Z drugiego końca płynie do nas żółta rzeka.Rwie brzegi sukienki, kołysze biodrami naszych dziewcząt.Na wiosnęRead More →

Tomasz Urbowicz (1968), poeta, malujący martwe natury literami. Mieszka w Poznaniu. Wiersze z tomu ”Wielolustro” Sztuka Jak to dobrzeże emocje są nieuleczalne gdyby je uodpornićna wybuchy twórczej epidemiinie byłoby sztuki ach sztuka!porozmawiajmy o sztuce niezła z ciebie sztuka Sen łodygi(fragment) Marzę stać się kwiatembyle na łąceżadnej sztucznej ingerencji jak w szklarniachjeśli ktoś myśli, że nie ma obozów śmiercijest w błędzie dziko wyrastammuskam wilgotnym językiem…sen gęstniałprzekształcając z wolnaw materię jestem twardą łodygąna której niekiedy przysiadazagubionyróżowy motyl Dziewczynka z zapałkami(fragment) W oczach kamienicprzegląda się cień zegara gdyby ustawić czas podług jego pewnościnasza miłość nie uległaby spóźnieniu nie byłoby łokci podpierających seni kosmyków spontaniczniezdradzających palcom treść modlitwy „wiaraRead More →

Grzegorz Świątoniowski – urodzony 01.05.1969 we Wrocławiu. Autor Cykli lirycznych, prac z zakresu filozofii (pod wspólnym tytułem Opera et artificia) oraz licznych publikacji w dziedzinie onkologii. Żonaty, dwoje dzieci. Cień Boga żywego Poszukuję teorii lepszej, pełniejszej,która opis świata zamknęłaby w kilku strzelistych równaniach,gdzie wszystko jest dane. A gdyby nawet dopuścić jakąś niewiadomą,to doprawdy nie ma potrzebyprzydawać jej cechy Bóstwa:niech iks pozostanie iksem.Jest to zarówno bardziej eleganckie,jak i – niewątpliwie – uczciwsze.Ponadto iks nie stanowi dobrej podstawydo budowania przewrotnych systemów,które stwarzają różnicętam, gdzie jest tylko punkt widzenia. Wiem, że wiele upłynie czasuzanim to wszystko zacznie układać się w spójną całośćale nadzieja barw, rozwiązań obcych naszemu światu,pobudzaRead More →

Grzegorz Świątoniowski – urodzony 01.05.1969 we Wrocławiu. Autor Cykli lirycznych, prac z zakresu filozofii (pod wspólnym tytułem Opera et artificia) oraz licznych publikacji w dziedzinie onkologii. Żonaty, dwoje dzieci. Fragment Komentarz do Księgi Koheleta 1.Szukający odnajduje to, co chce odnaleźć. Albo to, czego się spodziewa, czego się lęka, co mu każą. W każdym razie: od szukającego zależy znalezisko. Tak też z komentarzem. Żydzi (i potem chrześcijanie) znaleźli u Koheleta pobożność, epikurejczycy – epikureizm, pesymiści – pesymizm, humaniści – człowieka itd. Generalnie, komentując Koheleta, odnajdujesz siebie. Dotyczy to komentarza każdego wielkiego tekstu, a Księga Koheleta jest tak dobra, że aż dziw bierze, iż jest częścią PismaRead More →

Elżbieta Lipińska. Urodzona w Warszawie, mieszka we Wrocławiu. Wydała trzy książki poetyckie: „Pożegnanie z czerwienią”(2007), „Maj to łagodny miesiąc”(2008), „Rejestry”(2011). Kim jest, nie wie.Strona autorki: www.elkaone.lipinscy.net Jezioro podwójnego nieba Niektóre czujące istoty mówią, że widzą niebo,Ale jakże można ujrzeć „niebo”? Woda połknęła chmury.Ryby wysypiają się na miękkich poduszkach, a my z trudem przedzieramy sięprzez suche niebo. Ptaki uczą się latać w wodzie,porządek odwraca się, miesza, mała rybka rozcina światyi łączy je na powrót. Odkrycie sowy Sowa znaczy noc. Znaczy samotność, czujność, rozmyślanie.Widzi więcej, choć tylko blady wysoki księżycoświetla jej drogę, jeśli akurat sowa ma szczęście,a chmury odeszły. Podobno za karę musi żyć w nocy, boRead More →

Piotr Tomczak, urodzony w 1971 r. w Częstochowie Wiersze z wydanego tomu: ROBERT WALSER Krajobraz górski. Tutaj są skały posiekane wytarciami i języczkami śniegu-lodu na grzbietach,rozrzedzone powietrze i generalny wiosenny błękit ponad szarościami. Jest nieodwiedzana gospoda. Duża zadaszona płótnem białym w błękitne pasy platforma z deseksłużąca do tańców i ustawiania stolików i krzeseł w jaśniejsze dni rozpościera się przed wejściem.Otoczonym od wewnątrz wieńcami z naskalnej roślinności i ciężkimi udrapowanymi zasłonami z aksamitu.Wystrój jest aksamitny, ciężki i wiktoriański – kontrastujący z oczekiwaniami co do górskich gospód –składających się z wyobrażeń o surowym drewnie, słomie, rustykalnym rycie sprzętów i potraw. Naścianach mnóstwo czarno-białych fotografii i landszaftów zRead More →