Dwa chutory” to tomik prosto z bieszczadzkich uroczysk, doprawiony porządnie współczesnością. Autorka umiejętnie łączy język codzienny, poetycki i gwarę łemkowską. Wielokolorowy kolaż ze słów dla znudzonych sztampą współczesnej poezji polskiej. Zyta Bętkowska, urodzona w 1966 r. w Sanoku. Zakochana w bieszczadzkich zakamarkach – miejscach swojego dzieciństwa. Od 2004 roku pisze i publikuje wiersze w internetowych portalach poetyckich. Kilka wierszy z “Dwóch chutorów”: ***Zamieszkałam w papierowym mieście, ktoś mi powiedział:– Atrapa, to brzmi dumnie – niech ja go znajdę!Stoję, ludowa Niobe, która nawet skamienieć nie potrafi.Mogłam stekturzyć się, zbibulić, przyglucić płaskodo sztucznego muru, jak przeceniona tapeta w głupawepotworki. Dogasa wysycona emulsją galeria, w dalifatamorgana. Tłumy pobiegłyRead More →

Urodzony w 1987 roku. Pochodzi z Tarnowa. Licencjat polonistyki UJ. Autor tomu “Niecierpliwy” (2013) oraz tomu “Życie jak poemat” (2012). Publikował również w Almanachu Młodych “Aspiracje”, Kajecie “Dziś będę poetą” i w Internecie na portalu www.poema.pl. Pasjonują go muzyka, sport, góry i dobra książka. Tobie parszywe dni ale wiernie stoję przy twym łóżkuna czerwonej leci „Touch and go” w kącikach ust wiśniowynektar wczoraj kolego plułeś ale nie możesz mi nic zrobićbo niewątpliwie „mój jest ten kawałek podłogi” do licha i trochę godzin które spędziłem przy kartkachdało mnóstwo myśli które teraz sprawdzasz w kajeciesto kroków z betonu Róża wyrasta tyle samo kolców tu będzie prawda? wRead More →

Rytka, Krzysztof, ur. w roku 1952 w Śremie, mieszkał od 1954 do 1979 we Wrocławiu. W roku 1977 ukończył studia archeologii na Uniwersytecie Wrocławskim i uzyskał w roku 1989 doktorat w Niemczech w Würzburgu, gdzie obecnie mieszka. W latach 70-tych był członkiem teatru studenckiego „Kalambur” i wioślarzem wrocławskiego AZS-u. Oprócz publikacji fachowych i reportaży z podróży (m.in. Australia 1989) pisze wiersze i opowiadania. Ze snu malarza (1) miasto w trwodzeprzez oddech świecrozmodlone dzwonamiku niebuskądnadciagają czarnych aniołów kluczepotemulice wpatrzone w twarze nadlatującychgazet których nikt nie przeczytaludzie wciśnięci w objęcia ściannagleciszajak pajęcza siećzaległa nad miastem już martwym Wrocław 1975 Grób nr 177 (Juleczce) Wśród wielu łezokruszek ludzkiRead More →

Piotr Piątek ur. w 1973 r ; lekarz stomatolog ; mieszka w Kołobrzegu z żoną i dwójką synów. Wydał tomiki wierszy: “Dyrygent fal” (2012 r. WFW), “Dotyk pod paznokciem” (2013 r. WFW). UŻYWANE SŁOWA używane słowa w encyklopedii, pakowanepośpiesznie do plecaka, na kolejowym dworcuznajdują podziemne połączenia przedmiotów w wagonie pierwszej klasy mają szanse przeżyć swoichbliskich, choć brakuje liter wśród kwiatów na grobachzawsze jakieś pośmiertne niedopowiedzenie w wieczorowych bramach skrócony kurs miłości, wolnośćwypuszcza schorowaną staruszkę po zakupy a moralnośćwciąż szybciej zmienia na więcej POD PEWNYM NACHYLENIEM deszcz pada pod pewnym nachyleniemi rzeczy dryfują smugi odrzutowców nad podwórkiembeznadziejnie oznaczają rewiry tworzę wyrazy na własnym cielew którym sólRead More →

Leszek Sobeczko – poeta; rocznik 1961; zodiakalny Strzelec; mieszka w Rydułtowach. „Nieautoryzowane” jest jego debiutem. Do tej pory drukowany w prasie, w almanachach, przy okazji Rybnickich Dni Literatury, a także w publikacjach pokonkursowych. Przez dwa lata pełnił funkcję redaktora poezji w serwisie literackim – www.portal-pisarski.pl Kilkakrotnie jego wiersze były prezentowane na antenie Polskiego Radia Katowice w audycji „Poczta Poetycka Macieja Szczawińskiego”. W 2014 roku zdobył główną nagrodę XXXIII edycji ogólnopolskiego konkursu artystycznego Konfrontacje 2014 w Lesznie. W XX wieku był członkiem grup literackich: „Misterium” w Wodzisławiu Śl. i Grupy Literackiej „ROW” z Rybnika. Aktualnie jest związany z Rydułtowską Grupą Literacką „Zwrotka” oraz współtworzy „Przewoźny KlubRead More →

Grażyna Bajer, z domu Kobiela – od 9 lat mieszka w Norwegii. Pisze od 13-tego roku życia. Tęsknota za Ojczyzną stała się inspiracją do napisania i wydania wierszy w tomikach: “Sercem pisane” oraz “Nie rzucim ziemi”. Uwieńczeniem marzenia o tęsknocie do Ojczyzny był poprzedni tomik “Mój dom”. U wrót…/ safickie Tęsknotą gnana u wrót twych stanęłam.Dusza załkała, oko zapłakało,a w głowie powstał myśli jakiś nieład –aż zabolało. Ogrodzie cudny, lipo przyjaciółko –domu mojego jesteście stróżami.Tęsknotę poślę skrzydlatym jaskółkom,wraz z marzeniami. Gdy już nadejdzie ten czas wyznaczony –bowiem marzenia często się spełniają –radość zagości, jak wrócę w te strony,ciągle kochając. Odejdę Bo na mnie już poraRead More →

Hanna Maria Jaworska (właściwe Małgorzata Pauch) Emocjonalnie i zawodowo związana z Uniwersytetem imienia Adama Mickiewicza, którego była studentką, by później wykładać język polski dla obcokrajowców. Od zawsze dynamiczna, wielokierunkowa: gra na pianinie, zna języki obce, była stypendystką programu Sokrates – Erasmus. Pomieszkiwała we Włoszech i w Niemczech, kilka razy odwiedziła rodzinę w Nowym Jorku. W różnych zakątkach świata zawsze widywana z książką lub luźnymi kartkami, zapisanymi jej wierszami. Chyba najmądrzejsze, co usłyszała, to słowa, że „jedni oceniają książkę po okładce, drudzy wierzą krytykom, a tylko nieliczni mają odwagę sami przeczytać treść”. tajemnica odebrałamdziwna sytuacjana wakacjachsiedziałzbyt bliskoniespodziewanie jej głosefemeryczny jak trzepotmotylich skrzydełsą dnikiedy myślęże to zdarzenienicRead More →

Od ponad trzydziestu lat Paryżanka .Ciekawa świata i ludzi. Część jej duszy pozostała w Laskach pod Kępnem, gdzie sie urodziła i spędziła radosne dzieciństwo. Obraz Paryża Mieszkam tupołowę życiaWyjeżdżam i wracamParyż ma różne twarzeTuryści niespiesznie podziwiająpowagę gotykuwitraże Marca ChagallaParyżanie przybierajątempo TGVmiędzy domempracą a restauracjąich miasto nigdy nieuśpioneMetro kursuje co dwie minutyz wyjątkiem strajkówktóre mogą trwać tygodniamiTo dobry sposób na życienajgorszy do przetrwaniastyczeńRozpoczyna się to sławne Bonne Annéepotem soldykolejki przed Louis Vuittonza cenęzadeptania przezżądny mordu tłum Noc Sen zamyka mi oczyi nagle odchodziBłąkam się jak wiatrwnikam w obrazyz innego już świataW kuchni zapalam papierosapiję rumZa oknem magiczne dachynazywane siódmym piętrem ParyżaNie definiują nieba leczłamią jego liniewRead More →

Bartosz Sawicki (ur. w 1971 r. w Szczecinie) – poeta, fotograf, podróżnik, politolog. Człowiek wielu profesji: kucharz, lekkoatleta, magazynier, pracownik zoo i linii produkcyjnej w przetwórni ryb, kurier, kierowca, renowator mebli, restaurator, ogrodnik, właściciel klubu muzycznego i firmy reklamowej, sprzedawca obuwia, waty cukrowej, kolorowych baloników, używanej odzieży i sprzętu elektrycznego, sprzątacz, dziennikarz, barman, pomysłodawca i producent szeregu projektów artystycznych. Wydał tom wierszy Krucha wieczność (FORMA 2013). PIES PRZEWODNIK Otrzymali, od swych opiekuńczych duchów, psy, żeby prowadziły ichprzez życie, ale tylko niewielu z nich potrafiło usłuchać przodków. Dlategowymarli jako wspólnota, nie zaznawszy szczęścia. Przyczyna klęski tkwiław samouwielbieniu. Co to jest za pies, co szczeka na rybyIRead More →

DessousJest taka czerwień, której można dotknąć.Wybija się spod warstwy soczystego nieba,a potem okazuje się, że to odwrotna stronaświatła. Jego brak sprowadza głęboki sen,niespokojny. Za każdym razem taki sam,bo ogień spala krew, która raptem stężała. Jest taka czerwień mistyczna, kołysząca sięjak maki wbite między źdźbła dojrzałego zboża.Ona wymusza prośbę, ale usta są suche, bezradnienieruchome. Tylko oczy błagają czernią źrenic.A czerwień nie ustępuje. Wcina się w twarde mięsozmysłu i zaczyna się podróż przez mosty zwodzone. Jest taka czerwień nabrzmiała delikatnością,wypchana ciepłem, które tylko wzmaga pragnienie.Każda ucieczka zawsze kończy się powrotem do miejsca,gdzie dreszcz porusza niewidzialnym płomieniem.Jeszcze ta przestrzeń oddychająca rytmicznie iruchliwość wciągająca w siebie drobiny czasu. JestRead More →