Starość szaf Zapach drewna, które wiele przeszło, wilgoć, rozsychająca się, rozeschnięcie, wilgotniejące, tłusto. Spękania i skrzypienia. Szuflady wciąż się wysuwają, nocami i dniami, szafy przestawiają się po pokoju, rozrastającym się w pokoje, ciągnące się od ulicy całkiem głównej, choć nieco pobocznej, aż do jakichś wstydliwych zakamarków miasta. Układają się w nieudane, a długotrwałe kompozycje przepierzeń dzielących ten pokój ze mną. Dlaczego kojarzy mi się to z jasną zielenią? Czy może zielenią odwłoków much ścierwnic czy opakowań choinkowych lub powszednich cukierków? Było już kilka remontów, malowań. Wyrywałem wszystkie zbędne półki, popękane, pomalowane na biało, wydawały się nie spełniać żadnej praktycznej funkcji. Ostatnio przeniosłem meble z tegoRead More →

Piotr Tomczak, urodzony w 1971 r. w Częstochowie Wiersze z wydanego tomu: ROBERT WALSER Krajobraz górski. Tutaj są skały posiekane wytarciami i języczkami śniegu-lodu na grzbietach,rozrzedzone powietrze i generalny wiosenny błękit ponad szarościami. Jest nieodwiedzana gospoda. Duża zadaszona płótnem białym w błękitne pasy platforma z deseksłużąca do tańców i ustawiania stolików i krzeseł w jaśniejsze dni rozpościera się przed wejściem.Otoczonym od wewnątrz wieńcami z naskalnej roślinności i ciężkimi udrapowanymi zasłonami z aksamitu.Wystrój jest aksamitny, ciężki i wiktoriański – kontrastujący z oczekiwaniami co do górskich gospód –składających się z wyobrażeń o surowym drewnie, słomie, rustykalnym rycie sprzętów i potraw. Naścianach mnóstwo czarno-białych fotografii i landszaftów zRead More →