Piotr Barański wraca z nową poezją, tym razem zebraną w zbiorze o szybkim, dobrze brzmiącym tytule, „Rym”. Zbiór ten jest kolejnym ogniwem konsekwentnej strategii twórczej autora. Wszystkie tomiki Barańskiego wydają się spowinowacone ze sobą, tak jakby mocno szczepione dłońmi z resztą twórczości poety, razem tworząc coś w rodzaju sznura, pochodu dążącego w przyszłości do utworzenia koła spełnienia. A stanie się to wtedy, gdy formuła poetycka będzie już w całości gotowa i zastygnie w ostatecznym kształcie. Autor głównie przez swoje notki biograficzne prowadzi politykę samookreślenia, zdefiniowania swojej twórczości, rozbicia mylnych interpretacji, które przylgnęły do jego starszych kawałków. Czuje się w tych autotematycznych wstawkach chęć pokazania swojejRead More →

Czy Piotr Barański w swoim najnowszym zbiorze wierszy nawiązuje do idei miasta-ogrodu, myśli o końcu cywilizacji, gdy rośliny przebiją dywany, obrazy, pożrą pomniki i arterie? A może chodzi o tę niezliczoną ilość zakurzonych paprotek, które oblegają urzędowe kwietniki i parapety w prokuraturze, będąc porzuconym symbolem ujarzmionej natury? Chyba żadna z tych odpowiedzi nie jest prawidłowa. Myślę, że warszawskiemu autorowi chodzi bardziej o namysł nad językiem, narosłym na podstawie odwiecznego ludzkiego przyglądania się przyrodzie, a który teraz rozbija się w niedostosowanym do niego mieście, pełnym murków, skrzyżowań, biurowców, supermarketów, wirujących ulotek i haseł. Poza tym „naturo-gadaniem” czy też „naturo-myśleniem” najważniejszymi tagami „Miasta roślinnego” zdają się byćRead More →

Abstrakcyjny bohater wierszy (można by rzec, że głęboko ukryty w swojej głowie, w zmyśle analitycznym), pozbawiony ciała i zmysłów, chodzi po pustych kwadratach miasta obok znaków, szyldów, stacji benzynowych i sklepów. Czasem przejedzie się tramwajem albo wstąpi do kina lub zasiądzie przed laptopem. Ten duch i jego logiczny zmysł wydają się być wpuszczeni w naturalny codzienny obraz rzeczywistości; nie szukają fajerwerków i wyjątkowych sytuacji. Przypomina się Adam Miauczyński, zamieniony po śmierci w czystą świadomość, która lata nad Polską i lustruje ją z wysoka, lecz nie potrafi się już zdenerwować. Ma ochotę tylko na wyliczanki i trochę gier słownych w przelocie. Opowiada o zwyczajnej Polsce wRead More →

Piotr Barański (ur.1986) Autor. W 2017 roku wydał KOMUNIKACJE, w 2018 roku wydał RYM i MIASTO ROŚLINNE. A w jego książkach sprzed 2017 roku wiele rzeczy mu się nie podoba i z wieloma wierszami z nich się nie zgadza. KOMUNIKACJE, RYM i MIASTO ROŚLINNE to dla niego ważne jego książki, co nie znaczy, że uważa, że pod względem literackim już dobre, równe itp. Z KOMUNIKACJI usunąłby polityczno-publicystyczny wiersz *** (wydarzenia fakty wiadomości). Ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Posiada stronę internetową: piotr-baranski.pl, od czasu do czasu umieszcza posty na profilu facebookowym. Do jego zainteresowań należy m. in. muzyka. Roślinność Niemal codzienniemiasto wypuszcza pęd,który znajduje w mieszkańcachswoje:Read More →

Piotr Barański (ur. 1986) Autor. W 2017 roku wydał tomik pt. KOMUNIKACJE. A w jego książkach sprzed 2017 roku wiele rzeczy mu się nie podoba i z wieloma wierszami z nich się nie zgadza. KOMUNIKACJE i RYM to dla niego ważne jego książki. Posiada stronę internetową: piotr-baranski.pl, od czasu do czasu umieszcza posty na profilu facebookowym. Ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Poza literaturą interesuje się m. in. muzyką. Były bezdomny mówi, że nie identyfikował sięz tym słowem,bo wiedział, że dzięki Eucharystiima ognisko domowe. Do uchwycenia W wielu środkach lokomocji,idąc do miejsc siedzących,przebywa się przez jakiś momentw co najmniej kilku stojących. Egzamin praktyczny Permanentnie zastaje cyfry.Read More →

Piotr Barański (ur.1986) Autor. Ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim. W jego poprzednich książkach, sprzed 2017 roku, nie wszystko mu się podoba i nie z każdym wierszem z nich się zgadza. Posiada stronę internetową: piotr-baranski.pl i profil na Facebooku: Piotr Barański poezja. Poza literaturą interesuje się m. in. muzyką Ekranizacje Przezroczysto wokółpodobizn ptaków,widać fragmenty osiedla,zasłoniętegoprzed dźwiękiem ulicy. Czego się nie nad stawia,żeby nie słyszeć Drogi, która ma głos,Nowinę. Techniki śledcze Tramwaj, ktoś ze słuchawkamiwzywa palcem na przesłuchaniepłytę lub książkę. Już na długo przed epoką smartekranówświecono żarówkąw literaturę,swingowano taśmyna muzykę. Znaki czatu Zdjęcia niezabezpieczone kliszą. Rozmowy, które gwarantujekontrakt messendżerski. Coraz częściej potrzebujemy profili,żeby się zobaczyćen face.Read More →

Piotr Barański (ur. 1986) Autor. Za swój debiut uważa tomik wierszy pt. Nocne południe. Za swoją drugą książkę uważa tomik wierszy pt. Poziom morza. Za swoją trzecią książkę uważa tomik wierszy pt. Lekkie piosenki. Za swoją czwartą książkę uważa tomik wierszy pt. Tak jak tutaj, czyli tomik niniejszy. Przed Nocnym południem opublikował też Skrajności i Drogi oddechowe – uśmiecha się z politowaniem, kiedy o tym myśli, a nawet mdli go (poleca to kupować w celu kupienia, ewentualnie porównania, coś może się tam komuś spodobać, nie takie rzeczy dzieją się na świecie, ale w celu przeczytania polecałby kupować Nocne południe i swoje kolejne książki, gdyby miał siebie polecać). Nie znaczy to, że od Nocnego południa to już się zachwyca swoim pisaniem,Read More →

Piotr Barański (ur. 1986) Autor. Wie, że źle robi, często wydając książki, zaznaczał i zaznacza na czwartych stronach okładek, że wie, że tak się nie powinno. Miał się poprawić, ale Znowu wydał. Poprawi się. Za swój debiut uznał Nocne południe, następnie opublikował tomiki: Poziom morza, Lekkie piosenki, Tak jak tutaj i niniejszy – Znowu. Wie, że być może naraża się na śmieszność, na złośliwości, na nietraktowanie poważnie czy coś podobnego. Na krytykę. Czy jest asekurantem? Pewnie tak. Czy kokietuje? A skąd. Wiadomo, że wolałby mieć w dorobku tylko jedną książkę, ale za to taką, którą olśniłby stworzenie wszelkie, a najlepiej i rzeczy niestworzone. Jest, jakiRead More →

Piotr Barański (ur. 1986) Autor. Grzeszy częstotliwością wydawania książek; wie, że to nieładnie, że tak się nie powinno, nie wie, czy się poprawi – być może. No dobrze, poprawi się. Za swój debiut uważa tomik wierszy pt. Nocne południe. Za swoją drugą książkę uważa tomik wierszy pt. Poziom morza. Za swoją trzecią książkę uważa tomik wierszy pt. Lekkie piosenki, tj. ten tomik. Przed Nocnym południem opublikował też Skrajności i Drogi oddechowe. Wszystko to, oczywiście, kupować poleca (a kupować w celu przeczytania polecałby subiektywny debiut i kolejne książki, gdyby miał siebie polecać). Jest samokrytyczny. Pyszni się tylko swoją fenomenalną, ukrytą przed światem grą na gitarze. Poezja,Read More →

Piotr Barański (ur.1986) Za swój debiut uważa tomik wierszy pt. Nocne południe. Za swoją drugą książkę uważa tomik wierszy pt. Poziom morza. Wcześniej opublikował też Skrajności i Drogi oddechowe. Wie, że nie powinno się zbyt często wydawać książek. Ale tak wyszło. Tak się ukazało. Ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Mieszka w Warszawie. Odpoczywa gdzie indziej. Poziom morza powstał i natychmiastzwielokrotnił sięby być nieusuwalnym odwieczny czarny punktprzez który jest wysoko Bez odbioru Miasto zostawia czasamiliście na mojej kurtce,czasami źdźbła trawyna moich butach. Kobiety przestałygubić na mnie włosy,a przecież jak nikt zwracamrzeczy znalezione. Prawo do pięciu przedśmiertnych sylab nie chcę umieraćjak niepełne haiku(bardzo przepraszam)Read More →