Dawno nie czytałem takiej poezji. Tom „A wiatr w polu leży” Marty Basąg to doskonała lektura na okres zimowego przesilenia, na dni krótkie a noce długie, na szarość i smutek za oknem. Wyczytałem, że ulubioną porą roku Autorki jest zima, jednak obawiam się, czy miała ona na myśli zimy, jakie nam się ostatnio przytrafiają. W każdym razie jeżeli kogoś dopada melancholia z powodu aury (lub jakiegokolwiek innego powodu) z całą odpowiedzialnością przepisuję mu w recepcie najnowszy zbiorek wierszy Marty Basąg. Powiedzieć, że to wiersze optymistyczne, radosne, słoneczne, to przecież nic o nich nie powiedzieć. Nie w tym jest siła ich pozytywnej wibracji. Nie wyczytamy wRead More →

„Zawsze fragment” to tytuł ważnego tomu poetyckiego w dorobku Tadeusza Różewicza. Stanowił on również najkrótszą wykładnię lirycznego, a może nie tylko lirycznego świata tego wybitnego poety. Podobnie rzecz ma się z propozycją Szymona Florczyka i spieszę z wyjaśnieniem, że nie chodzi bynajmniej o wtórność, epigonizm, czy choćby twórcze nawiązanie do klasyka polskiej liryki ubiegłego stulecia. Świat Florczyka, podobnie jak świat Różewicza jest mozaiką złożoną z wielu fragmentów. Możemy podejrzewać, że w przypadku autora „Kartoteki” spójność obrazu została strzaskana wojennymi bombami, u krakowskiego poety powód jest zgoła inny. Wydaje się, że monadyczny świat jest światem zastanym, niczym w ziszczonej przepowiedni Witkacego. To wielość niekoniecznie składająca sięRead More →

Zapraszamy do przeczytania osobistej opinii na temat “Lata w hamakach”. Paweł Kołodziejski odczytał ten zbiór wierszy nie jako krytyk, ale towarzysz podróży: Lato w hamakach, czyli kilka osobistych słów o najnowszym tomie wierszy Mariusza RopczyńskiegoRead More →

Oddanie wrażeń towarzyszących lekturze tego zbioru nie będzie zadaniem łatwym. Przede wszystkim dlatego, że zawarte w nim wiersze są mi bardzo bliskie. Po pierwsze styl pisania i przyjęta poetyka w jakiś niepojęty sposób reprezentują te wartości, których szukam w poezji oraz staram się sam uskuteczniać. Również metoda obrazowania nadająca szczególny rytm narracji jest mi bardzo dobrze znajoma. Czytając te wiersze miałem nieodparte wrażenie, że napisał je jakiś nieznany mi „brat po piórze”. Jeśli jeszcze dodam, że jesteśmy rówieśnikami (rocznik 1976), to i bardziej zrozumiały wydaje się sposób postrzegania otaczającej nas rzeczywistości. Czyżby znów odezwało się pokoleniowe powinowactwo?  Biorąc to wszystko pod uwagę trudno będzie miRead More →

Paweł Kołodziejski znów odpalił swoje analityczne pióro i podarował nam kawał ciekawego pisania o poezji. Zapraszamy do przeczytania najnowszej recenzji: Przypowieść o wnętrzu, czyli kilka słów o najnowszej książce poetyckiej Mateusza Macieja KolbusaRead More →

Jeżeli istotnie podróże kształcą, to warto odbyć także tę do wnętrza samego siebie. Z zaproszeniem do odbycia takiej wędrówki mamy do czynienia podejmując lekturę wierszy Mateusza Macieja Kolbusa. Składają się na nią utwory powstałe na przestrzeni dwóch dekad, jednak nie mamy do czynienia z wyborem lecz tekstami, które ukazują się po raz pierwszy. Wygląda na to, że poeta pozwolił aby słowa osypywały się niespiesznie, tworząc zapis wewnętrznej wędrówki. Ta ostatnia trwała przez całe jego dotychczasowe życie i zaprowadziła do miejsca w którym obecnie się znajduje. To wymagało czasu i czas ten jest elementem zapisu, jako że autor konsekwentnie datuje poszczególne utwory. Niektóre z nich powstawałyRead More →

Wspaniale się czyta te wiersze. Z całą odpowiedzialnością polecam je każdemu, dla kogo ważna jest prawdziwa poezja lub choćby dobre przeżycie estetyczne. Właściwie na tym można by zakończyć, ponieważ każda próba opisu wrażeń nie będzie w stanie sprostać im samym, a wrażenia z lektury są doskonałe. Przeczytaj kilka wierszy z tego zbioru: Stanisław Kuźnik – Ektoplazma Oto otrzymujemy przemyślaną i całościową propozycję liryczną na najwyższym poziomie. Co się na ów poziom składa? Przede wszystkim środki wyrazu, niezwykle proste i oszczędne. Poeta nie nadużywa stylistycznych chwytów, nie chwali się erudycją, nie stawia siebie w roli poskromiciela związków frazeologicznych, ani nie pozuje na nowoczesność, cokolwiek by toRead More →