Lepkość i algorytmy – recenzja “Naczynek i demencji”
Monika Sadowska podjęła się trudnego zadania, postanowiła zmieścić w ramach jednego, niezbyt długiego tomiku poezję emocjonalną, ciążącą raczej ku tradycyjnym rozwiązaniom językowym i tematycznym oraz konceptualny eksperyment z wykorzystaniem aplikacji Messenger. Przyjrzymy się jednak najpierw tytułowi, który nie łatwo rozgryźć: „Naczynka i demencje”. Mamy myśleć o naczynkach ceramicznych poddanych zapomnieniu? O pewnym połączeniu materiałów rzeźbiarskich z żyłami, aortami, skórą, krwią? Powstałyby wtedy półludzkie, na wpół ożywione stwory wystawiane za szybą, przypominające grafiki, które towarzyszą wierszom. A może interpretacja powinna być najprostsza, mówiąc o przemijaniu i powolnej utracie elastyczności ciała, o popękanych naczynkach i zmarszczkach, które wystąpiły już w tytule pierwszego tomiku Sadowskiej. Możliwe też, żeRead More →