Amelia Stefania Malinowska w swoim debiutanckim tomiku otwiera drzwi do świata utkanych z emocji pejzaży, gdzie słowa pulsują rytmem serca, a cisza staje się pełnoprawnym bohaterem. To poezja, która oddycha, szarpie za rękaw, czasem kłuje, czasem koi, niczym wiatr gładzący taflę wody. Zanurz się w tym świecie i poczuj, jak słowa przekształcają przestrzenie w uczucia, a uczucia w niezapomniane obrazy. Lirycznie Zostawiam dziś teatr na podłodzeWe własnym pokoju, na noc, niech śpiJestem lirycznie cierpkaJak wino jestem, zostaję w kącikach ustCo wieczór wyciągam kosmos z szufladyPościel w konstelacje bez nazw i istnieniaLepiej mi w słowach, podkreślają oczyObawiam się, że mnie przeziębiłeśA to do kogo?A to otRead More →