Taką nazwę dla “Innego stanu skupienia” ukuła Anna Spólna. Zbiór wierszy Roberta Utkowskiego to skarbnica szeptów z przeszłości, “rozmowa domowników, którzy wchodzą sobie w słowo, prostują opowieści poprzedników, spierają się i dopowiadają to, co przed chwilą usłyszeli”.
Chętnych zapraszamy do przeczytania kilku utworów z “Innego stanu skupienia”.