Paweł Kobylewski – Księga Psa

“Księga Psa” to poetycki zapis włóczęgi — przez miejsca, wspomnienia, marzenia i ruiny języka. To zbiór wierszy pisanych na przestrzeni niemal dwóch dekad, w których odbija się świat widziany z bliska: z poziomu ulicy, marginesu, czasem snu. To poezja niepokorna, pełna sprzeczności: surowa i czuła, ironiczna i przejmująca, miejscami bluźniercza, a zarazem mistyczna. Autor z niezwykłą swobodą łączy motywy biblijne, miejską codzienność, popkulturę i filozofię, snując opowieści, które rozgrywają się zarówno w Bytomiu, jak i w mitycznych pejzażach wyobraźni. Pojawiają się tu duchy poetów przeklętych, bezpańskie psy, dziewczynki z zapałkami i bohaterowie starych westernów. To książka o świecie okaleczonym, ale wciąż zdolnym do śpiewu. O wierze bez religii i nadziei podszytej śmiechem.


piosenka o fiszbinowej canoe

przyjdź mała Lou do mnie na strych będzie fajnie
pośród tego kurzu mam łódź przyjdź nie zapomnij
wziąć harf wczoraj był u mnie pan policjant ze złotą
gwiazdą pytał o tę fiszbinową canoe milczałem ciche
dni już ustały do miasta przyjechał John z całym tym
majdanem wiesz pytałem jak ty to robisz John ale on
już spał z jakąś małą jak ty

przyjdź mała Lou do mnie na strych będzie fajnie
pośród tego kurzu mam łódź przyjdź nie zapomnij
wziąć harf popłyniemy fiszbinową canoe popłyniemy
do Billa w Kentucky co ma ul i królową wielką jak
niejeden stan popłyniemy do Betty po żywicę i smołę
i do Paula na mecz

przyjdź mała Lou do mnie na strych będzie fajnie
pośród tego kurzu mam łódź przyjdź nie przynoś tu
tych szczyn tych soutterain puszczę jazz będziemy
falować jak bawełna i pokażę ci jak poluje się na
pszczoły tymczasem wiatr wieje w stronę Tennessee
więc otworzyłem już okiennice szybko nim przyjdą
koroner i pan policjant ze złotą gwiazdą

rozmowa z głuchym psem na temat okaleczonego świata

próbowałem rozmawiać z głuchym psem
na temat okaleczonego świata ale odszedł
zostawiając po sobie tylko ten ciężki stolec
nad którym medytowałem dłuższą chwilę

wreszcie postanowiłem że może samotnie
spróbuję opiewać okaleczony świat z czym
na początku miałem duże trudności ale
potem to już jakoś poszło niczym kamienna
lawina napisałem więc na szarym papierze
makulaturowym wyrwanym z rolki

opiewam was wszystkie napadnięte przez
żołnierzy różnych armii świata miasta
i wioski opiewam was wszystkie zbrukane
i wyschnięte łona wszystkie okaleczone ciała
bez piersi i języków z odrąbanymi członkami

opiewam cię zaropiała rano oka i ciebie
jątrząca się skóro głowy pośród której
mieszkanie znalazło sobie robactwo

opiewam was wszystkie wycięte w pień
puszcze i lasy i ciebie polski koniu
z połamaną nóżką którego za chwilę uśpią

opiewam cię niebieski ptaszku w klatce
opiewam Rumunie Żydzie policjancie
dziewczynko z zapałkami i jeszcze Ciebie
głuchy psie który zostawiłeś pod drzwiami
okaleczonego świata ten ciepły stolec
który niczym tajemnicze światło w nas
wciąż błądzi wciąż pulsuje wybucha


PAWEŁ KOBYLEWSKI: rocznik ’84. Mieszka w Bytomiu. Ukończył filozofię na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Dotychczas wydał arkusz poetycki „Podróż w nieznane” (Bytomskie Centrum Kultury, 2016) oraz książkę poetycką pt. KARBUNKUŁ (wydawnictwo Mamiko, 2022). Jego wiersze były drukowane w antologiach: „Struna Orficka 2011-2015” (Ostrów Wielkopolski, 2015), „Połów. Poetyckie debiuty 2014-2015” (Biuro Literackie, Wrocław 2015), „Przewodnik po zaminowanym terenie 2” (Ośrodek Postaw Twórczych, Wrocław 2021), a także w różnych czasopismach literackich m.in. w: Toposie, Arteriach, Frazie, Helikopterze, Wydawnictwie J. Jest laureatem kilkunastu lokalnych i ogólnopolskich konkursów poetyckich, w tym: im. R.M.Rilkego, im. K.K.Baczyńskiego, im. R.Wojaczka, im. M. Kajki, im. W. Bąka, im. S. Horaka. Zdobył również I nagrodę w Regionalnym Konkursie Poetyckim im. ks. Norberta Bończyka za zestaw wierszy napisanych w gwarze śląskiej.