Poeta, miasto, myśli, pory roku, przechodnie odbijający się od siebie jak kule bilardowe. Znamy te uliczne, postbrulionowskie opowieści. mikojał ryśkiewicz nie chce jednak rozgościć się na wygodnej pufie, tylko bada językowe trakcje, które biegną od Warszawy do Kielc, i od jednej paczki neuronów do następnej. Coś tu się skrzy, coś się zrywa, ale bystre głowy odkodują wreszcie, “dokąd prowadzą urwane chodniki”. Prowadzą do…
śnieg
padał śnieg —
a w płatkach śniegu
chcieliśmy nasze życie zamrozić
zapisać
unieśmiertelnić pojedynczą chwilę
jak gdyby świat nasz zastany
miał być światem wiecznym
i każdą zmianę każdy wstrząs i chwiejność
widzieć chcieliśmy tak jak przedstawienie
spektakl
być może uliczne dekoracje
i sposób świata
na podtrzymywanie rozmowy
ludzie umierali ale
nie umierali naprawdę
jedynie gdzieś daleko trwały jakieś wojny
odchodzili królowie i królowe
znani aktorzy
fizycy
śmierć była daleko
była echem
fałszem
nierzeczywistą ewentualnością zdarzeń
dziejących się zawsze “tam” zawsze w oddali i cicho
mieliśmy prosty plan na nieśmiertelność
i nasza oś czasu była kolista
i zawsze dzień wyglądać miał tak samo
i nasze “tutaj” było tym wybranym
padał śnieg —
a w płatkach śniegu
(2 X 2022)
ból
Z. M.
ale ja nie jestem w stanie wyrazić bólu
który widzę w oczach mojej Babci
gdy przychodzi do mnie do szpitala
nie śmiąc wejść do sali
zerka na mnie tylko z korytarza
przepraszając wzrokiem za to
że świat tak to urządził
że to nie ja ją odwiedzam
a ona mnie
ten ból dopomina się porządku
(22 I 2019)
nie pamiętam
“I still got some pain but it’s over now
The sun shines on you but I don’t know how”
— sztuczna inteligencja na podstawie tekstów Kurta Cobaina
rozum nakazuje mi odczuwać lekki wyrzut sumienia
gdy przypominam sobie
że nie pamiętam
która dziewczyna żegnając się mawiała “lecam”
(zamiast “lecę”…)
mam pewne podejrzenia ale z rozmysłem nie sprawdzam
może skoro ja tego nie pamiętam
to i ona już zapomniała jak ja zwykłem się żegnać
i mówić
i kim byłem
i może wszyscy zapomnieli
a na pewno wszyscy zapomną
uprzedzając ten fakt już teraz staram się przyjąć
że mnie nie ma
nie istnieję
jestem nikim
nie mam imienia i nie mam twarzy
otoczenie znika powoli przedmiot po przedmiocie
zostaję tylko ja i Bóg
Bóg i ja
i wtedy Bóg mówi —
(18 IX 2022)
mikołaj ryśkiewicz – urodzony w 1997 roku w końskich. wychowany w kielcach. aktualnie mieszka i pracuje w warszawie.
z wykształcenia prawnik i ekonomista, zawodowo zajmuje się sztuczną inteligencją.
parokrotnie wyróżniany w konkursach literackich. dokąd prowadzą urwane chodniki to jego debiut literacki.