Mateusz Witkowski – Brzydkie wiersze

Urodzony w 1989 roku, student Uniwersytetu Jagiellońskiego. Publikował w
“Opcjach”, “Akcencie”, “Kozimrynku” i “Esensji”. Członek Stowarzyszenia
Literackiego Erynie. Redaktor działu poezji w czasopiśmie internetowym
“sZAFa”.



Książka Mateusza Witkowskiego została wydana w kwietniu 2010 roku.




humanizm


tak to się właśnie kończy:
łapczywość wyciągniętych dłoni
kontra nieuchronność sufitu

firmamentu nieuchronność

wiemy już dobrze
choć na razie
nie mówimy o tym głośno:

wszystkie resztki z ostatniej wieczerzy
zjadły już przed nami jakieś psy



eliasz


bar miś
mekka niedożywionych studentów
cały tonie w plastikowych kwiatach

jest już grubo po siódmej
robi się coraz szczuplej przed ósmą

pijany siedzi przy stole
i równie pijaną frazą
mówi:
„to ja jestem prorokiem tego świata”

a najgorsze jest to
że może mieć rację



telefon


telefon dzwoni
telefon a nie ty
dzwoni
martwy jesienin
ian curtis
jim morrison
wszyscy moi herosi
na emeryturze

niczym niewierna kochanka
stroją sobie ze mnie żarty
samym brzmieniem głosu

w tej samej chwili gdzieś ktoś
robi w tobie kolejną dziurę
i wyjmuje z twojego boku
zwilgotniałe palce

bo ty też masz
dryg do żartów
kochanie