Kiedy poezja brata się z malarstwem, na niebie zobaczymy fajerwerki

Henryk Kalata (poeta) i Wojciech Dunaj (malarz) od lata przemierzają podobne ścieżki, gdzieś tam na dzikich polach na wschód od Wisły. Co może jednak powstać, gdy ich drogi się przetną?

Odpowiedzią są: Przebrane wiersze i nie wiersze

Jeden z obrazów Wojciecha Dunaja