Jakub Domoradzki – ur. 13 XI 1992 r. Student filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Członek Stajni Literackiej SPP w Warszawie. Miłośnik kina, gór i historii. „Wiersze, których nie lubi mój tata” to jego debiut. * Co robi poeta w galerii obrazów? – spytałem sam siebie patrząc na Rembrandta. Onieśmiela mnie ich wzrok na obrazach – bo oni tu pracują, są w trakcie czytania, kolacji i tak od setek już lat, a ja, gorzej niż intruz, nie mogę nawet zapukać do drzwi i spytać czy mogę. „Ja tylko na chwilę, początek wiersza choć podpowiedzcie, resztę dokończę sam – wśród moich ścian bez obrazów”. Nie słuchają. Tylko koń w oddali zdaje się mnie nie słyszeć. Wodę piję. Tę samą, która sztormem statek przewraca w obrazie obok. „Może pomóc?” – wołam do kapitana. „A po co nam poeta?” – odpowiada zziajany głosem Veldego. Już odwracałem się stamtąd na pięcie – ale akurat mleczarka przygotowała ciepłe mleko do kolacji – chociaż nie znała mojego imienia (ja wiedziałem tylko kto ją namalował) i tak czułem, że muszę z nią chwilę posiedzieć. I tak siedzieliśmy. Mleko wystygło, a ona nawet pieca nie miała, aby je podgrzać. Jaki artysta zostawia kobietę bez ogrzewania na tyle stuleci? A ona – przyzwyczajona chyba do tych długich zimowych wieczorów odrzekła z mądrością czerpaną przez wieki: „I po to poeta, żeby dokończyć to, o czym malarz zapomniał.” |
2016-05-18