Tomasz Urbowicz (1968), poeta, malujący martwe natury literami. Mieszka w Poznaniu. Wiersze z tomu ”Wielolustro” Sztuka Jak to dobrzeże emocje są nieuleczalne gdyby je uodpornićna wybuchy twórczej epidemiinie byłoby sztuki ach sztuka!porozmawiajmy o sztuce niezła z ciebie sztuka Sen łodygi(fragment) Marzę stać się kwiatembyle na łąceżadnej sztucznej ingerencji jak w szklarniachjeśli ktoś myśli, że nie ma obozów śmiercijest w błędzie dziko wyrastammuskam wilgotnym językiem…sen gęstniałprzekształcając z wolnaw materię jestem twardą łodygąna której niekiedy przysiadazagubionyróżowy motyl Dziewczynka z zapałkami(fragment) W oczach kamienicprzegląda się cień zegara gdyby ustawić czas podług jego pewnościnasza miłość nie uległaby spóźnieniu nie byłoby łokci podpierających seni kosmyków spontaniczniezdradzających palcom treść modlitwy „wiaraRead More →