Zapraszamy do przeczytania recenzji “Hilo”, która pojawiła się na blogu, znanym z interesujących tekstów na temat poezji: https://tomikovopoetycko.blogspot.com/2024/04/adrian-szary-hilo.htmlRead More →

Drobne ślady na śniegu, odkształcenia w mokrej glebie, drobiny słów rozproszone po drodze. Czasem z kilku mgnień i iskier świadomości, które znikają szybciej, niż się pojawiają, tworzymy całe opowieści i przepastny świat. “Ślady istnień” Anny Plaskowskiej to intuicyjne wytyczne, minimalistyczne drogowskazy, które po przyjęciu do serca mogą urosnąć niby napełnione wodorem sterowce i zabrać nas do całkiem innego wymiaru. 90 haiku w jednym zbiorze niczym 90 porywów świadomości? Na to wygląda. zima bez śniegujedynie mgłaotula drzewa pogodna zimawybiegam na spotkaniebez rękawiczki przed biblioteką –gromadzą się cichutkopłatki śniegu pusty peron…starzec strzepuje z płaszczapłatek śniegu zimowa nocsam na sam ze sobąja i mój cień zimowy wieczórprzy łuskaniuRead More →

Zapraszamy do przeczytania osobistej opinii na temat “Lata w hamakach”. Paweł Kołodziejski odczytał ten zbiór wierszy nie jako krytyk, ale towarzysz podróży: Lato w hamakach, czyli kilka osobistych słów o najnowszym tomie wierszy Mariusza RopczyńskiegoRead More →

Oddanie wrażeń towarzyszących lekturze tego zbioru nie będzie zadaniem łatwym. Przede wszystkim dlatego, że zawarte w nim wiersze są mi bardzo bliskie. Po pierwsze styl pisania i przyjęta poetyka w jakiś niepojęty sposób reprezentują te wartości, których szukam w poezji oraz staram się sam uskuteczniać. Również metoda obrazowania nadająca szczególny rytm narracji jest mi bardzo dobrze znajoma. Czytając te wiersze miałem nieodparte wrażenie, że napisał je jakiś nieznany mi „brat po piórze”. Jeśli jeszcze dodam, że jesteśmy rówieśnikami (rocznik 1976), to i bardziej zrozumiały wydaje się sposób postrzegania otaczającej nas rzeczywistości. Czyżby znów odezwało się pokoleniowe powinowactwo?  Biorąc to wszystko pod uwagę trudno będzie miRead More →

Franciszek Olejniczak wrócił z nowym zbiorem wierszy. Zapraszamy do przeczytania kilku utworów z “Drugiego Topienia Marzanny”: Franciszek Olejniczak – Drugie Topienie MarzannnyRead More →

Franciszek Olejniczak wrócił. Ale jego powrotowi nie towarzyszą trąby anielskie, ale raczej stukot maszyn z pobliskiej fabryki. A warto było czekać! Bo mało kto umie tak połączyć swojskość z ciemnością, humor z bojaźnią i drżeniem. Słyszymy w tych frazach barbarzyńskie echo, ale ten język chce wyrzynać swoje ścieżki po bruku, żyletkach, twardych powierzchniach i nocy. “Drugie Topienie Marzanny”? A co się stało z pierwszym? Przecież to nie ma najmniejszego znaczenia – po prostu czytajcie, co Wam pisane. Lampię się w neon, jak oblech w dekolt.Ja kontra to światło, to jakaś frustracja.Miałem nadzieję, że z tego wyrosnęa tylko wrastam w chodniki gapiącsię w szklane rurki zRead More →

Zapraszamy do przeczytania kilku utworów z nowej zbioru wierszy, który ukazał się w Wydawnictwie Mamiko. Może ta lektura pozwoli rozwikłać poetycką zagadkę: Czym jest tytułowe Hilo? Adrian Szary – HiloRead More →

Halo? Echo? Nie – to “Hilo”, czyli poetycka kraina, której nie ma, a zarazem coś tu istnieje – i to istnienie jest bardzo głośne, to cisza, która pobudza bębenki. Bo coś tu huczy w języku, coś buzuje, a to życiopisanie jest pewnie po to, aby dotrzeć do warstwy rzeczywistości, do której się dodrapujemy, gdy przyjrzymy się światu mocniej niż zwykle. “Hilo” Adriana Szarego, wpisane w nieuniknione, w naszą pętlę życia czy też taśmociąg ku wieczności, zapewnia te wrażenia przepełnienia i dryfu w słodko-gorzkiej mgle. No to do zobaczenia w “Hilo”, Moi Drodzy! Obrazek z dzieciństwa Dziecko. Jakieś dziwne dziecko. Gdzie uśmiech? Jest smutek. Jest smutek.Read More →

Klasyczne rekwizytorium, romantyczne przestrzenie, język ze starych dobrych czasów i dawka współczesnych emocji. Tak prezentuje się “Dym i Kurz”, zbiór wierszy ze strychów, piwnic, starych ksiąg, zapomnianych skrzynek i szkatułek. Najpierw musimy jednak zdmuchnąć ten Kurz i rozwiać ten Dym, aby dostać się do znaczeń, które tkwią tu głęboko niczym w orzechu z metalową łupiną. Śpieszmy się jednak, bo kruki zaczynają zataczać kręgi, aby wyjeść drogocenny miąższ. Serce Czemu stukasz serce?Przecież on jest daleko za ścianąCzyż wrażeń ci jeszcze za mało?Przecież on już nie widzi,Nie musisz udawać, niech idzie Niech idzie do swoich sprawJego kroki w korytarzu,przed oczami setki zdarzeń,mglistych i obmierzłych wrażeń Czemu stukaszRead More →