Tworzenie literatury kojarzy się z działaniem indywidualnym, samodzielnym, skrytym, oddzielonym od reszty świata i mającym swoje czułe sekrety. Na podwalinach, którymi są imię i nazwisko, a najczęściej jednak samo nazwisko, autor stawia wytrwale rusztowania i buduje swoją wieżyczkę z kości słoniowej, aby stać się kiedyś, przy wielkich zasobach szczęścia i samozaparcia, człowiekiem-zaklęciem. Czytelnicy z przyjemnością będą wypluwać z siebie to magiczne słówko, na przykład Bolaño, Bolaño, Bolaño, a działanie uroku spowoduje, że u każdego pojawi się odpowiedni splot obrazów i skojarzeń. Joanny Kocik i Karoliny Deling chyba w ogóle nie interesuje podobna samotna dłubanina, stawiają raczej na kumpelski zapis i wspólne roztopienie się w jednejRead More →

Tak, wiemy, że masz tylko chwilę. Zdajemy sobie sprawę, że to brzmi jak tania akwizycja, ale – serio – nie zabierzemy Ci wiele czasu. 5 minut. Między przystankiem a przystankiem, w kolejce do lekarza albo przed snem, kiedy jeszcze coś by się przeczytało, ale żal zaczynać cały długi rozdział.Historia może się otworzyć i zamknąć w ciągu 5 minut. Na oko. Sprawdziłyśmy i właśnie tak lubimy. Bierzesz sobie jedno opowiadanie, a potem możesz iść dalej. Możesz już nie wrócić, ale my wiemy, że wrócisz. Bo przecież znów masz wolne tylko 5 minut.Te historie zostały w nas, więc wierzymy, że zostaną w Tobie.Joanna i Karolina Joanna KocikRead More →