Ewangelie, o ile pamiętam, zaczynają się od narodzin syna. Tutaj opowieść zaczyna się od narodzin dziewczynki, Marii. I jej przyjście na świat wszystko zmienia. Ale co zmienia? Zmienia istnienie w bólu. O tym właśnie jest tomik „A co jeśli Jezus miał depresję?” Ewy Chyry-Szwarc, o mierzeniu się z bólem. Wielkim bólem. Potwornym bólem, który rodzi potwory. Ale zanim przejdziemy dalej, kilka słów o epigenetyce. Współczesna nauka dostrzega, że trauma może być przenoszona w zapisie genetycznym przez pokolenia. A więc ból, którego zaznali nasi rodzice lub dziadkowie dziedziczymy my. Co to znaczy? A znaczy to, że jeżeli moja babka została zgwałcona, ja mogę bać się ludzi,Read More →

Czasem poezja pozwala na przejście niebezpiecznej drogi i odkrycie swoich głęboko schowanych lęków oraz myśli. Zbiór wierszy o zastanawiającym i lekko prowokującym tytule “A co jeśli Jezus miał depresję?” to nie tylko opis tej trudnej, egzystencjalnej eskapady, ale także przykurzona mapa. Odczytają ją ci, dla których kosmos jest groźną i mruczącą materią – możliwą jednak do przeniknięcia poprzez sprytnie dobraną wiązkę słów. A co jest wewnątrz? Pewnie drobny przebłysk, ale to już zależy od wolnej interpretacji czułego odbiorcy. *** Głupstwo 7,5 miliarda światów Ciągłość pytań ciągłość natury która amoralna milczy ŻE BOLI Bez-istnienie Stworzenie odbywa się codziennie myśli, sny i słowa wysyłane w przestrzeń złudzenieRead More →