Wystarczy przeczytać kilkanaście wywiadów z pisarzami albo wejść na forum adeptów pisania, aby mieć gotową listę powodów rozpoczęcia przez zainteresowanych klepania w klawisze. Na przykład Faulkner rozpoczął, bo długo przyglądał się Sherwoodowi Andersonowi, starszemu koledze po piórze, który prowadził bardzo łatwe, proste i nieskomplikowane życie. Jeśli pisanie ma polegać na piciu i włóczeniu się, wchodzę w to, powiedział późniejszy Noblista. Inni zaczynają, bo czują, że po prostu muszą wyrzucić z siebie coś, co w nich puchło, narastało, fermentowało. Może wtedy dojść do łatwego wypluwania doświadczeń, łatwej konfesyjności lub wejścia w gotowe, najczęściej przemetaforyzowane, sposoby tworzenia. Zdecydowanie nie jest to przypadek Barbary Korty-Wyrzyckiej, która mimo żeRead More →

Realistyczne, a czasem fantazyjno-groteskowe opowieści o małych światach, zapomnianych częściach rzeczywistości. Barbara Korta-Wyrzycka plastycznie i ciepło przedstawia historie i swoich bohaterów. Można zobaczyć ich jak żywych, kibicować im lub czasem potępiać. Proza niczym wciągający film dla całej rodziny. Barbara Korta-Wyrzycka – Tajniki zawodu redaktora w wydawnictwie książkowym poznawała pracując w Państwowym Wydawnictwie Naukowym. Od ponad ośmiu lat kieruje Wydawnictwem Politechniki Krakowskiej. Pełni funkcję sekretarza redakcji czasopisma artystyczno-literackiego „Hybryda”. Jest członkiem stowarzyszenia twórczego Polart. Należy do koła młodych krakowskiego oddziału Związku Literatów Polskich. Pisanie krótkich form prozatorskich traktuje jako hobby. BEZDOMNI KOCHANKOWIE Nadopiekuńcza córka terkotała jak najęta. Nie rozumiała, że siedemdziesiątka to nie wyrok. Julian nie czułRead More →